Technologie

Opiszę tutaj technologie jakie będę stosował. Jako że nie jestem drukarzem moje opisy mogą być nieco nie ścisłe dla fachowców. Ale nie wymądrzam się i nie kopiuje tekstów ze stron profesjonalistów. Piszę co wiem na ten temat właśnie z opisów i z rozmów z osobami, którzy te technologie stosują. Jeśli ktoś chciałby mnie poprawić lub coś dodać ze swoich obserwacji, bardzo proszę komentarz lub kontakt. W miarę poszerzania wiedzy i zdobywania doświadczeń będę uaktualniał treść opisów.

Sitodruk

Bardzo popularna i znana metoda druku, trwała i optymalna cenowo przy większych nakładach od 50 sztuk wzwyż. Jej podstawowym ograniczeniem jest niedostępność pełnej gamy barw – każdy kolor jest kładziony oddzielnie przy wykorzystaniu naświetlonych wcześniej sit w związku z czym za każdy z nich płaci się osobno. Technologia ta jest stosunkowo stara i dosyć powszechnie stosowana ale nadal się rozwija w temacie zastosowanych technologi barwienia tkanin. Najpopularniejszą jest stosowanie farb plastozilowych – trwałych ale lekko usztywniających tkaninę, wyczuwalnych w dotyku. Aby wyeliminować ten efekt od pewnego czasu stosuje się farby wodne niestety sporo droższe. Dodatkowo w celu podkreślenia walorów wizualnych można się pokusić o zastosowanie wywabu, czyli miejscowego odbarwienia tkaniny aby uzyskać imitację białego koloru z artystycznym sznytem. Wstępnie zastosowałem sitodruk do produkcji trzech pierwszych serii koszulek ale widzę, że to jeszcze nie ten moment. Nie mam aż tak dużej sprzedaży i ta technologia nie jest jeszcze dla mnie opłacalna.

Druk DTG

Coraz bardziej popularny staje się druk cyfrowy DTG. Jest to jest najlepsze rozwiązanie dla niskich nakładów ponieważ nie ma na starcie wysokich kosztów naświetlania sit, każdą sztukę drukuje się osobno z cyfrowego. Można tą technologię stosować na każdy kolor koszulek aczkolwiek druk na białych jest technicznie najprostszy. Sprawa nieco się komplikuje przy mariażu grubych i kolorowych tkanin. Proces druku wymaga nałożenia najpierw „bazy”, następnie jednej lub dla lepszego krycia dwóch warstw białego poddruku a potem warstwy z kolorowym nadrukiem. Nałożenie ich zbyt wielu powoduje jak w przypadku pieczenia stworzenie się czegoś na kształt zakalca co może powodować defekty w ostatniej fazie którą jest proces utrwalania termicznego obrazu. Drobiny kolorowego barwnika mogą się odrywać od białego podkładu i aple stają się wadliwe. Jak widać nie jest to, jakby się wydawało, prosty proces jak w przypadku druku na papierze. Osoba drukująca musi mieć spore doświadczenie i przewidywać możliwe komplikacje wynikające z całego procesu. Dodatkowo po zadrukowaniu i utrwaleniu otrzymujemy produkt, który dookoła zadruku ma duży prostokąt przypominający tkaninę przegrzaną żelazkiem. Wygląda to nie ciekawie ale w 99% to przebarwienie schodzi już po pierwszym praniu – to jest właśnie baza która wiąże nadruk z tkaniną. Podsumowując, jakość nadruku jest bardzo dobra, szczególnie na białych tkaninach, na ciemnych jest bardziej wyczuwalna w dotyku ze względu na konieczność nałożenia większej ilości warstw – ale summa summarum efekt jest bardzo dobry.

Fot. Na zdjęciach obok łatwo można odróżnić bluzę, która właśnie została odebrana z drukarni od tej, która właśnie została wyprana. Po lewej stronie widać obszar utrwalania nadruku wraz z żółtawym poddrukiem pod właściwą ilustrację. Na prawej, nie ma już po tym śladu – pierwsze pranie skutecznie likwiduję pozostałości po procesie produkcji.

Sublimacja i termotransfer

Technologia oparta o wgrzwanie pigmentów nadrukowanych na specjalny papier termosublimacyjny a następnie przy pomocy prasy termicznej wgrzanych w tkaninę. Znany mi proces działa tylko w przypadku wgrzewania w powierzchnie poliestrowe czyli koszulka musi mieć 100% tego składnika co właściwie go wyklucza z codziennego użytku o ile się nie jest sportowcem. Aczkolwiek pojawiają się papiery i pigmenty do tkanin bawełnianych. Będę zgłębiał temat ponieważ jestem zainteresowany tą technologią. Ma bardzo wysoką jakość obrazu niewyczuwalnego w dotyku i jest idealna do niskich nakładów. Dodatkowo stosuje się wtapianie wyciętych na ploterze wzorów z przeróżnych foli – kolorowych, błyszczących, matowych czy też takich „misiowatych” floków. Dzięki temu można uzyskiwać ciekawe efekty z możliwością personalizacji i zastosowania dodatkowo nawet ręcznego malowania na tkaninie. To jest coś co mnie bardzo kręci, ponieważ można osiągać niepowtarzalne i artystyczne efekty. Dodatkowo termotransfer pozwala przenosić obraz na kubki, torby, papierowe puzzle, podkładki pod myszki komputerowe. Dysponuję tymi możliwościami „od ręki” więc jeśli by ktoś miał życzenie wykonać taką rzecz na zamówienie jestem do dyspozycji.

Dodaj komentarz