
9.03.2021
Na 1 maja ruszam z nowym wozem 🙂
9.03.2021
Na 1 maja ruszam z nowym wozem 🙂
7.03.2021
… tak nie lepiej? Chociaż budynek z poprzedniego rysunku w sam sobie był naprawdę fajny to jednak gra „w klasy” robi robotę 🙂 Klasa. Mamy to…
2.03.2021
Znalazłem ładną lokalizację do postawienia samochodu wg fotografii Zbyszka Siemaszki ale chyba nie jest jednak idealnie. Architektura sama w sobie piękna lecz trochę konkuruje nie jest tłem a zbyt ważnym elementem. Zbliżam się do tego co chcę osiągnąć ale czy to jest właśnie to? Czy nie odbiera uroku samemu Moskwiczowi? Chyba tak, powinno to być coś bardziej delikatnego i subtelnego… takie prawie nic spinające całość.
12.02.2021
Dopracowałem przednie lampy bo były za surowe i płaskie oraz kołpaki na kołach aby nabrały trochę przestrzeni otaczającego ich świata. Ogólnie jeśli chodzi o temat podoba mi się jak jest ale może pomyślę nad kontekstem, który mógłby się pojawić w tle – huśtawka, piaskownica? Może trzepak? Zobaczymy :\
11.02.2021
Mały samochodzik ale roboty jednak sporo. Nabiera trochę rumieńców ale z detalami schodzi się najdłużej. Trochę ich jeszcze zostało do dorysowania – kołpaki klosze lamp, szyba, jakieś śrubki…, mam nadzieję, że jeden dzień wystarczy na szlif i autko będzie gotowe. Dodatkowo zmieniłem kolor na bardziej vintage’owy i chyba nieźle na to wyszło. Tu jeszcze pomyślę jakie zastosować – na początku przyszło mi do głowy by robić tła w tych kolorach w jakich był produkowany korci mnie żeby trochę pokombinować 🙂
9.02.2021
Wjechała następna poważna idea do zrealizowania. Temat naprawdę poważny więc podchodzę do niego ze szczególną uwagą, naprawdę mega skoncentrowany. Tu nie ma miejsca na żarty 🙂
7.02.2021
Projekt chwilę przeleżał na półce, trochę się biłem z myślami a i trochę prac pobocznych zajęło mi czasu. Tak czy siak jest. Na początku rysunek miał być pod wywab jako najfajniejszą wg mnie technologię ale gdy się już napatrzyłem na wersję granatową (patrz wpis na samym dole) to doszedłem do wniosku, że ginie czarny. Rysunek przestaje być w ogóle widoczny – dominuje tylko biała plama auta i wielki Tu 134, który jeszcze dodatkowo odciąga uwagę od samochodu. No nieeee… Motałem się czy w tą, czy w tamtą stronę i w końcu stwierdziłem, niebo i dumna wieża kontrolna z tarasem widokowym plus detale będzie lepszym tłem dla lotniskowego Fiata 126p. Jest jeszcze parę rzeczy do ogarnięcia, poprawienia ale najważniejsze, że kurs jest odpowiedni i wchodzimy na właściwą ścieżkę podejścia 🙂
31.12.2020
Jedna z bardziej charakterystycznych Granad w eterze. Szary mat plus znak szczególny – duszek na drzwiach. Zawszę się uśmiecham gdy ją widzę a wewnątrz wozu w odpowiedzi zawsze uśmiechnięta twarz Piotrka 🙂
31.12.2020
Ja widać jesteśmy na początku dopiero. Z rysunku jeszcze może tego nie widać ale to piękne bryki – właściwie cała era rekinów zrobiła dla BMW dużo dobrego. Byłem kiedyś bliski kupienia dwóch modeli: E24 – złoty metalik w białej skórze o dodatkowo z olejem w płynie chłodniczym (13 tys. pewnie 25 lat temu) oraz takiego jak właśnie ten ale oczywiście bez turbo. Naprawdę długo stał w komisie na Połczyńskiej i zatruwał mi życie, był pomarańczowy – ochrzciłem go marchewka – 3 tys. Cena nie była wygórowana, stan niezły ale i tak jako student mogłem mu się tylko przyglądać.
28.12.2020
Trochę było bólu głowy, w którą stronę iść z projektem bo to spore wyzwanie więc się starałem, ale chyba jednak zbyt mocno i przekombinowałem. Robiąc rachunek sumienia wróciłem do początku – zostawiłem samochód czyszcząc go ze zbyt wielu drobnych rastrów. Zrobiło się zbyt barokowo i w sumie nie po drodze z żadną techniką druku. Tak więc – czyste auto, bez tła i skoro to ten model jest najważniejszy a nie ogólnie Pontiac nazwa TransAm dominuje nad marką. Wszystko zostało odwrócone do góry kołami ale już pora… Wzór idzie do druku na DTG, jak tylko będzie gotowa koszulka to wrzucę tutaj jak wyszło 🙂 Jak będzie OK to w tej technologii T-shirt pojawi się na sklepie.
PS. Pisząc ten tekst wszedłem na forum capri.pl gdzie wrzuciłem bluzę ze Sierrą i jeden z forumowiczów podzielił się informacją, że korzysta z tej techniki druku od kilku lat i nie mam żadnego problemu więc sprawy idą w dobrym kierunku 🙂
21.12.2020
Trochę się zeszło ale robiłem różne próby z tłami ale to wyszło raczej dobrze, przykład obok… Chciałem uzyskać wrażenie asfaltu, podwójnej ciągłej na ulicy ale wygląda to raczej na płatki śniegi, pasy jeszcze jakoś wyglądają ale ogólnie to beznadzieja, była jeszcze wersja z przypaloną gumą na powierzchni drogi ale to też nie powalało… Ciągle coś nie tak a im więcej robiłem tym bardziej wizualnie traciłem chyba to co najlepsze – fajne auto.
08.12.2020
Trochę zaniedbuję Cosworth’a ale cóż, lekko się wkręciłem. Powoli robi się z tego konkurs dla spostrzegawczych 🙂 No ale felga wyszła całkiem ok.
07.12.2020
Project in progress – doszło trochę gradientów a właściwie rastrów i zróżnicowanie linii w rysunku, światłocień felg. Ale to wszystko nadal jest półproduktem i jak to będzie wyglądało finalnie? Na razie jest całkiem fajnie.
06.12.2020
…aaa, tak dla relaksu i odmiany wykorzystując niedzielę – szkic czegoś nowego.
9.05.2021
Wziąłem z powrotem na warsztat koszulkę motoryzacyjną z Mustangiem i się zaczęło… Miała być ewolucja a wyszła rewolucja. Jako że jestem bardziej miłośnikiem motoryzacji a nie jej historykiem, chociaż może żadnych wyższych szkół nie trzeba kończyć żeby się znać, ale tak czy inaczej poleciałem za bardzo. Miał być Mustang z Bullitt’a, nawet na rysunku poniżej jest ulica San Francisco ale pochłonął mnie całkowicie motyw Cobry. Dałem się ponieść fantazji ale Jacek (kumpel ze zdjęć z budowy Poloneza Kombi) na szczęście się trochę zna i zkillował obecny efekt – „albo Cobra albo samochód z filmu” – mówi… No i ma rację – Cobra ma wloty na masce i po bokach nadwozia a Mustang GT nawt z mulącą nazwą silnik Cobra Jet miał co najwyżej pojedynczy wlot powietrza na masce w miejscu gdzie Capri ma garb. Ok – odpuszczam Bullitt’a zostaje Cobra, zmieniam tytuł – dodaję wloty i będzie Cobra. 🙂 no i zielone tło już nie koniecznie będzie obowiązkowe.
Doszło troszkę zielonego w cieniach żeby sprawdzić działanie, ale to tak mega na szybko rzucony kolor trochę bez zastanowienia. Ale tak, gra 🙂
Zacząłem pracę nad legendą, dobrze byłoby jej nie schrzanić. Jeszcze trochę pracy przede mną. Dużo pracy. Myślę, żeby wejść w nowe narzędzie, spróbuję w Painter Designerze uzyskać malarskie efekty. Ciekawe czy to zda egzamin. Na pewno łatwiej nie będzie.
16.12.2020
Coś mnie wzięło na Golfa, chyba zima ciężka idzie .
15.12.2020
Gościnnie, na niemieckich blachach VW 1600, który zatrzymał się w czasie na stacji Olszynka Grochowska. Powstał trochę w cieniu, już wcześniej, teraz go jedynie wykończyłem, dodałem elementy jak nr rejestracyjny czy słupek w tym dalszym oknie, o którym zapomniałem. Ten samochód, który budzi prawidłowe skojarzenia, mi przypomniał, że jeden z moich profesorów w liceum podjeżdżał do roboty takim właśnie ale w wersji Variant ale w kolorze czerwonym. Te naprawdę fajne wozy dziś trudne już do spotkania… chociaż… chociaż kiedyś też nie było tak łatwo, pamiętam tylko tamto jedno – rzadkie i fajne auto. Przy okazji serdecznie pozdrawiam prof. Kufirskiego 🙂
11.12.2020
Kilka dni temu wrzuciłem na stronę https://everpress.com/lancia-stratos-rally projekt Stratosa. Ciężko zaistnieć w jakikolwiek sposób na sąsiednich rynkach, może to jest jakiś sposób. Poczekamy zobaczymy… 🙂 Ale ogólnie ten projekt na szarym tle też bardzo fajnie wygląda. Nawet przyszło mi do głowy, że można by zrobić z takim nadrukiem szare bluzy z długim rękawem. Naprawdę byłyby niezłe.
14.12.2020
Jednak pospieszyłem się z zamknięciem tematu Dostałem jeszcze od właściciela samochodu kilka wytycznych – przedni spliter out, komin na dach i zauważyłem jeszcze brak jednej naklejki, aaa no i doszedł „kod” zamiast nazwy sponsora… Ogłaszać koniec prac?
10.12.2020
Sierra wróciła do łask i tym samym to już właściwie koniec. Samochód stoi na OZetach, jak powinien, reszta naklejek dorobiona, zgodnie z sugestią poprawiłem też emblemat SIERRA. Rzeczywiście poprzedni różnił się trochę w stosunki do oryginału. Teraz DTP i zrobienia wizuala na mockupie i koniec 🙂 Prosi się aby białe było w wywabie ale na razie do stycznia nie ma szans na druk w tej technologii.
05.12.2020
… no i mamy właściwie wersję finalną. Nie powinno się już nic zmienić, no chyba, że coś zacznie mnie strasznie drażnić. Pamiętać jeszcze trzeba, że jeśli biały będzie wywabem to nie będzie to taki biały i jak na projekcie – na pewno będzie przygaszony, taka wyżarta bielą szarość. No ale całkiem, całkiem …. aaaaa, wiem co poprawię – strasznie mnie drażni! Jednak po konsultacji w właścicielem auta okazało się, że coś trzeba podmienić, coś dorobić tak więć to przedwczesny finał. Robię dalej…
02.12.2020
Wstępnie działam z następnym tematem, powstaje Ford Sierra RS Cosworth Krzysztofa w wyścigowych barwach samochodu Mariana Bublewicza. W tej chwili rzeczywiste auto przechodzi metamorfozę i w sezonie 2021 będzie w nowej odsłonie, więc tym bardziej warto go utrwalić w tych klasycznych barwach. Temat jeszcze trochę w powijakach – jest zarys auta bez szczegółów. Koszulka będzie szara a technologia podobnie jak w przypadku Stratosa – wywab plus farby wodne 🙂
Dużą część rysunku narysowałem już wcześniej, dlatego też tak szybki update. Maluch w służbie Polskich Lini Lotniczych na płycie lotniska Okęcie. Sporo tu jeszcze zostało do dopracowania. TU-134 w tle jest fajny ale zabiera na tyle dużo miejsca, że nie bardzo jest gdzie wstawić fiatowskie emblematy. Trzeba pokombinować jeszcze… chociaż nie wiem czy nie porzucę tego tematu. Pomysł wydawał mi się ciekawy ale zbyt wiele elementów odwraca uwagę od malczaka.